Niedziela, upał, laba… - to może szybkie liczonko?
Poziom 1, niby najłatwiejszy. Zaczęło się nudnie:
Potem było lepiej. Uważamy na własności 0 i 1 w dodawaniu, odejmowaniu, mnożeniu i dzieleniu. Ćwiczymy kolejność działań.
I liczby robią się większe.
Punkty dostajemy za poprawność i przede wszystkim szybkość.
Poziom 2, trudniejszy?
Poziom 3, i nic nas nie zaskoczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane. Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu. Staram się, aby nie trwało to zbyt długo.