

Potem, czy rysunek ma środek symetrii.

Następnie, który z rysunków ma środek symetrii.

W końcu, o najmniejszą liczbę stopni, o jaką należy obrócić obrazek, aby znajdował się w tym samym miejscu.

I wreszcie powiedzieli, że wyczerpałam (swoje, ich?) możliwości dzienne i albo się zarejestruję, albo mogę się popróżniaczyć, co uczyniłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane. Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu. Staram się, aby nie trwało to zbyt długo.