środa, 7 maja 2014

Psia matma

Przedstawiam Luśkę:
Luśka pożarła zeszyt do matematyki Zuzi. Bestia była głodna wiedzy! Zrobiła to tak doskonale, że zadanie domowe ocalało.

Fotografię Luśki wykonała Zuzia, klasa 5a

3 komentarze:

  1. Żeby tylko ta wiedza jej nie zaszkodziła - Mars

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, czy już umie dodawać ułamki. :)

      Usuń
  2. :) Cóż, zacznę uczniom wierzyć, kiedy mówią, że pracę domową zjadł pies :)
    Świetna Luśka, ale Zuzi mi szkoda. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane. Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu. Staram się, aby nie trwało to zbyt długo.