Idziemy na zakupy. Będziemy dodawać ułamki dziesiętne.
Wybieramy po jednym produkcie z każdej grupy tak, aby suma była równa posiadanej kwocie pieniędzy. Na początek kupujemy dwie rzeczy.
Suma się zgadza, idziemy dalej. Kupujemy więcej,
więcej
i jeszcze więcej. Czy to już zakupoholizm? Dobrze, że w prawdziwym życiu dostaje się resztę.
Źle, że czasem się mylimy. Gorzej, że ON też się myli:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane. Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu. Staram się, aby nie trwało to zbyt długo.