
Pierwszy poziom, wymiatam. Strzałkami przesuwam się w górę/w dół, aby trafić w wynik.

Poziom drugi. Prawie zasypiam.

Poziom trzeci. Zaczynają się schody. Otaczam wroga.
Poziom czwarty. Podobnie, tylko wróg glutowaty.

Poziom piąty. Złe idzie i rusza odnogami. Trudniej trafić.

Poziom szósty. Ratunku. Strzelają do mnie!!!!

Poziom siódmy. Potwór kręci się wkoło, nie trafiam.

Czy jest poziom ósmy? Skąd mam wiedzieć. Wynik jak wyrok:

Może dlatego, że robiłam zrzuty?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane. Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu. Staram się, aby nie trwało to zbyt długo.