sobota, 16 lipca 2011

Trochę gimnastyki przy pamięciowym dodawaniu

Zapomniałam, że mam dodawać, tak zaangażowałam się w strzelanie (!). Dobieramy kąt i moc tak, aby wystrzelony gimnastyk wylądował na odpowiednim miejscu.
Zrzut2751
Ups, nie wyszło…Zrzut2752
Ale teraz udało się…
Zrzut2753
Komentarze się zmieniają, ja jestem dumna (czasami), a tu poziom drugi – spotrowiec musi trafić w odpowiednią obręcz.
Zrzut2754
Poziom trzeci. Podobny do pierwszego, ale… to jeden, to drugi materacyk podnosi się do góry – już nie tylko pilnuję kąta i mocy, ale jeszcze staram się odpalić armatę w odpowiedniej chwili.
Zrzut2755
Poziom czwarty. Znowu obręcze. Ruszają się!
Zrzut2756
Poziom piąty. I znowu się kręci.
Zrzut2757
Koniec. Gratulacje. Naprawdę udało mi się przejść?!   :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane. Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu. Staram się, aby nie trwało to zbyt długo.